Średnie ceny oleju palmowego wzrosną w tym roku o 17,9%, jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez analityków handlowych, ze względu na zmniejszoną produkcję w pierwszej połowie roku i wyższe zużycie biodiesla u największych producentów w Indonezji i Malezji zaostrzających rynek.
Benchmarkowe ceny oleju palmowego wyniosą średnio 2650 ringgitów (650,80 USD) za tonę w 2020 r., W porównaniu do 2248 ringgitów w ubiegłym roku, zgodnie z medianą szacunkową z sondażu 18 analityków i graczy branżowych.
„Przy stosunkowo niskiej produkcji w pierwszym kwartale produkcja będzie wystarczająca tylko na eksport, a nie do uzupełniania zapasów” – oświadczył Derom Bangun, prezes Indonezyjskiej Rady Palm Oil.
Sandeep Bajoria, dyrektor generalny Sunvin Group, importera oleju roślinnego z siedzibą w Bombaju, oczekuje się jednak odbicia dostaw w późniejszym okresie tego roku. Niestety szacuje się, że odbicie nie będzie natychmiastowe i może dotyczyć dopiero ostatniego kwartału tego roku.
Olej palmowy jest stosowany w kosmetyka, biopaliwach oraz wielu innych produktach. Wzrost jego cen wyraźnie odbije się na polskich kieszeniach. Czy znacząco, o tym przekonamy się niestety w najbliższym czasie.