Chińska Republika Ludowa nałożą więcej ograniczeń na rolnictwo i zaostrzą ograniczenia rozwoju przemysłowego w ciągu najbliższych pięciu lat w celu ochrony ograniczonych, już zanieczyszczonych dostaw wody przed dalszym skarżeniem, oświadczył rzecznik prasowy rządu.
Rząd planuje ograniczyć rolnictwo, które wkracza na główne rzeki, przywrócić mokradła i ekosystemy oraz rozwiązać problem nadmiernego zużycia wody w swoim pięcioletnim planie na lata 2021-2025, zapowiedział Zhang Bo, szef departamentu wody w Ministerstwie Ekologii i Środowiska.
Ponieważ zasoby wody na mieszkańca stanowią zaledwie jedną czwartą średniej światowej, Chiny priorytetowo potraktowały przywrócenie zanieczyszczonych zasobów. Zhang powiedział, że rząd weźmie teraz pod uwagę zarówno wartość ekologiczną, jak i ekonomiczną.
Pekin rysuje tak zwane „czerwone linie ochrony ekologicznej”, które sprawiają, że obszary są niedostępne dla rolnictwa i przemysłu. Jednak przy rosnącym zapotrzebowaniu na wodę musi on znaleźć równowagę między zwiększeniem wzrostu gospodarczego, maksymalizacją produkcji rolnej i ochroną rzek.
Tym samym Chiny rysują również nową linie rozsądku, szukając złotego środka między przemysłem, rolnictwem i ekologią. Inne kraje na przestrzeni najbliższych lat będą stawać przed podobnymi problemami. Czy Polska również stanie na wysokości zadania? Prawo które w pewnym sensie ogranicza rolnictwo, może okazać się koniecznością ze względu na gwałtownie rosnące skażenie.