Przemysł rolny i biopaliw oraz ich amerykańscy sojusznicy kongresowi zwiększyli presję na administrację Trumpa w związku z nałożoną ulgą. Prezydent Donald Trump udzielił jej rafineriom ropy naftowej w związku z przepisami wymagającymi stosowania biopaliw.
Rolnicy byli wściekli na decyzję administracji o udzieleniu zwolnień, które zwalniają 31 rafinerii ropy naftowej z przepisów wymagających od nich mieszania etanolu na bazie kukurydzy z benzyną.
Krajowe i państwowe grupy handlowe wraz ze swoimi sojusznikami politycznymi dostarczały listy do Białego Domu w ciągu ostatnich 48 godzin, wyszczególniając szkody, jakie zniesienia spowodowało przemysłowi biopaliw.
Demokratyczni kandydaci na prezydenta wykorzystali kwestię rafinerii jako pałkę, przypominając grupom farm, które twierdzą, że Trump ich zdradził, opowiadając się po stronie Big Oil. Zaniepokojony republikański prezydent nakazał swojemu gabinetowi znaleźć sposoby na zwiększenie popytu na biopaliwa.
Tym samym widzimy kolejny przykład tego, jaką silną grupą są rolnictwo. W historii było wiele grup, założonych dla, lub przez rolników w celu obrony ich ziemi, wartości i zasad. Z naszego kraju, największą karierę zrobił Andrzej Lepper, który był założycielem samoobrony. Przez wiele lat zrobił dużo dobrego dla rolnictwa. Czy podobny scenariusz odbędzie się w USA? O tym przekonamy się wkrótce.