Światowy popyt na drób ma rosnąć głównie z powodu coraz bardziej rozprzestrzeniającemu się afrykańskiemu pomorowi świń (ASF).
- Cieszący się bardzo dużym uznaniem branży drobiarskiej Rabobank, oczekuje poprawy sytuacji producentów mięsa drobiowego w najbliższych miesiącach – poinformowała Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP). Powodem ma być wzrost globalnego popytu na drób wywołany przede wszystkim przez spodziewane braki mięsa w Chinach. Dobre przewidywania dotyczące przyszłości kontrastują z sytuacją z jaką rynek borykał się zwłaszcza w drugiej połowie zeszłego roku, kiedy ceny spadały z powodu malejącego zapotrzebowania na drób. Kurczący się popyt – według analityków Rabobanku, specjalizującego się w obsłudze rolnictwa i producentów żywności - miał swoje źródła przede wszystkim w protekcjonistycznej polityce stosowanej przez wiele kluczowych dla handlu drobiem krajów. Światowemu drobiarstwu w najbliższych miesiącach ma sprzyjać także afrykański pomór świń w Chinach. Choroba ta, w coraz większym stopniu panosząca się w Azji i Europie, ograniczy najprawdopodobniej podaż mięsa wieprzowego, kluczowego dla chińskiego rynku, które powinno zostać zastąpione drobiem.