Uprawa pożniwna. Po zbiorach zatrzymajmy wodę w glebie
Po zbiorach roślin ważne jest, aby jak najszybciej zatrzymać jak najwięcej wody w glebie. Długofalowo wpływa to na poprawę żyzności gleby, co można osiągnąć poprzez nawożenie naturalne oraz ograniczenie parowania dzięki szybkiej uprawie ścierniska.
Warto podkreślić, że tylko w ciągu tygodnia, przy dużym nasłonecznieniu i wysokich temperaturach, na skutek parowania można stracić nawet kilkanaście litrów wody na metrze kwadratowym. W wielu regionach kraju występują obecnie duże opady deszczu, jednak sytuacja jest zróżnicowana. Są powiaty, gdzie w ciągu ostatnich dni spadło 100 l/m2 deszczu, podczas gdy inne miejsca cierpią na niedobór wody. Nawet jeśli opady przerwały zbiory jęczmienia ozimego i opóźniły żniwa, deszcz jest niezbędny, szczególnie dla buraków cukrowych, kukurydzy oraz licznych upraw warzywniczych i sadowniczych.
Nawet w miejscach, gdzie opady były obfite, krótko po deszczu gleba często wydaje się sucha. Brak wcześniejszego nasycenia wodą prowadzi do informacji o dużych niedoborach wody. Gleba szybko wykorzystuje nawet duże opady.
Obornik i słoma a pojemność wodna gleby
Odpowiednie zagospodarowanie słomy przyczynia się do zatrzymania wody w glebie. Dobrze zagospodarowana słoma dostarcza składników pokarmowych i uczestniczy w tworzeniu próchnicy, co wpływa na poprawę struktury gruzełkowatej gleby oraz jej aktywność biologiczną. Wyższy udział próchnicy zwiększa pojemność wodną gleby. Stosowanie nawozów organicznych również korzystnie wpływa na aktywność biologiczną gleby i budowanie jej pojemności wodnej. Ważne jest, aby nawóz był odpowiednio wymieszany z glebą, co zapewni jego skuteczność.
Płytka uprawa po zbiorach
Zaleca się, aby uprawę pożniwną przeprowadzić jak najszybciej, by przerwać parowanie. Szacuje się, że tylko w ciągu jednego dnia gleba traci przynajmniej 1 l wody/m2. W ciągu tygodnia straty te mogą wynosić 7-10 l/m2, a w wysokich temperaturach mogą być jeszcze większe. Tzw. "zerwanie" ścierniska to płytka uprawa, która powinna być wykonana na głębokość 5-8 cm. Takie zabiegi przerywają parowanie i jednocześnie mieszają resztki pożniwne, co pobudza do kiełkowania chwasty, które także pobierają wodę z gleby.
Orka i doprawienie gleby
Jeśli decydujemy się na orkę po zbiorach, korzystnie jest, gdy po zabiegu napada deszcz. Orka ma swoje zalety, ale aby ograniczyć straty wody, należy zastosować narzędzia doprawiające, które zagęszczą glebę i ograniczą parowanie. Zastosowanie wałów doprawiających może znacząco zmniejszyć straty wodne. Badania pokazują, że w przypadku orki bez odpowiedniego doprawienia tracimy około 5 l wody/m2.
Głęboszowanie dla lepszych stosunków wodno-powietrznych
Po zbiorach warto rozważyć głęboszowanie, które poprawia magazynowanie wody w glebie. Zerwanie podeszwy płużnej prowadzi do lepszych stosunków wodno-powietrznych. Ważne jest, aby nie tworzyły się zastoiska wodne w miejscach o największym zbiciu gleby. Głęboszowanie to zabieg, który można porównać do wapnowania. Aby utrzymać odpowiednie relacje w glebie, warto go wykonywać cyklicznie, ale nie corocznie. Głęboszowanie powinno być na głębokość 10-15 cm głębiej niż standardowa uprawa. Na przykład, jeśli uprawa jest na 15 cm, głębosz powinien być wykonany na 25-30 cm. To wystarczy, by poprawić stosunki wodno-powietrzne w glebie.
Wnioskując, zatrzymywanie wody w glebie po zbiorach jest kluczowe dla dalszej produkcji rolniczej i wymaga zastosowania odpowiednich metod uprawy oraz nawożenia.
Zdjęcie - pliki2.farmer.pl