Osiemdziesiąt owiec i jagniąt zostało zgłoszonych do uboju w Warwickshire w 2019 r., Podczas gdy w rejonie West Mercia zmasakrowano nawet 40 owiec. Wiele zwierząt zostało również skradzionych z gospodarstw. Policja uważa, że mięso może trafiać do nielegalnego łańcucha żywnościowego i wzywa społeczności wiejskie do zachowania czujności.
Rolnik John Clarke z Manor Farm w Harborough Magna, w pobliżu Rugby, stracił 61 owiec w ciągu ostatniego miesiąca w trzech oddzielnych przypadkach kradzieży i mordu. Pozostałości 24 jego jagniąt zostały odkryte na polu w pobliżu autostrady M6 w kwietniu, a w marcu znaleziono 19 jego zwierząt. Stracił również 18 zwierząt, które zostały skradzione w ciągu dwóch kolejnych nocy.
Policja w Warwickshire, współpracująca obecnie z siłami w całym regionie Midlands. Wzywa również społeczności wiejskie do zachowania czujności. Inspektor Allison Wiggin, oficer policji z Warwickshire, powiedział, że policja wierzy, że mięso trafia do nielegalnego łańcucha żywnościowego.
Rolnikom doradza się podjęcie kroków w celu zapobieżenia kradzieży, w tym sprowadzanie owiec przed nocą i parkowanie pojazdów w celu zablokowania dostępu do obór.
Czy w Polsce mieliśmy podobne sytuacje? Na przestrzeni lat było kilka przypadków, jednak nigdy na taką skalę. Znikały pojedyncze zwierzęta, a największy znany przypadek to zaginięcie 5 świń. Czy podobne złe praktyki będą działy sie w Polsce?