Rolniczy ruch zapowiedział kolejny protest. Podobnie jak ostatni odbędzie się na Placu Zawiszy, 3 kwietnia o godzinie 12.
Tym protest razem jest zgłoszony i legalny i potrwa do godziny 12. Ma mieć pokojowy charakter. Mieszkańcy Warszawy muszą się liczyć z utrudnieniami w ruchu. Plac Zawiszy to jeden z „newralgicznych” punktów stolicy.
Michał Kołodziejczak, lider AGROunii zapowiedział protest tuż po wyjściu z komendy rejonowej policji w Warszawie, gdzie usłyszał stawiane mu zarzuty m. in. za zniszczoną jezdnię. - Podejmujemy od dawna starania o poprawę sytuacji w rolnictwie. Ani minister, ani rząd, ani prezydent nie zrobili nic. Nasze protesty - te spokojne jak i te bardziej emocjonalne nie wywarły dotychczas na nich wystarczającej presji. Będziemy zatem kontynuować starania aby politycy i urzędnicy zrobili swoje - żeby wykonywali sumiennie swoją prace i działali na rzecz społeczeństwa. Zarówno rolników jak i konsumentów – zakomunikowała w piśmie AGROunia. - W środę zwracamy uwagę nie tylko na pogłębiające się problemy w rolnictwie. Manifestujemy także poparcie dla strajkujących dotąd rolników i sprzeciwiamy się wywieraniu nieuprawnionej presji przez policję i prokuraturę – podsumowali rolnicy z ruchu kierowanego przez Michała Kołodziejczaka.