Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) opublikowała raport z 91 krajów. Skupiono się w nim na stanie roślinności i zwierząt. Wnioski z niego nie napawają optymizmem.
Niepokojący jest stan roślinności. Aktualnie zaledwie 9 jej rodzajów z 6000 stanowi aż 66% światowej produkcji rolnej. Ma to wiele konsekwencji , poczynając od zmiany sposobu odżywiania zwierząt do zmiany procesu zapylania przez pszczoły, a w efekcie ich wymierania.
Nie lepsza jest sytuacja zwierząt. W klasyfikacji organizacji znajduje się 7745 gatunków zwierząt hodowlanych, z czego aż 26% jest zagrożonych wyginięciem. Jest to najwyższy odsetek w historii wykonywania pomiaru. Każdy gatunek, który wymiera jest niezmierzoną stratą dla świata, ale odbija się też bardzo negatywnie na ekosystemie.
Sytuacja nie polepszyła się również w przypadku dzikich zwierząt. W przeciągu ostatnich czterech lat, obfitość fauny i flory zdegradowała się o 25%. W takim tempie duża część zwierzyny może wymrzeć do końca stulecia.
Raport został podzielony na kontynenty oraz kraje. W każdym z nich, czynniki degradujące środowisko są inne. W krajach rozwiniętych dominuje zatrucie środowiska oraz niszczenie obszarów lęgowych. W krajach mniej rozwiniętych głównym problemem jest kłusownictwo.
W najbliższych latach mają ruszyć plany ratowania środowiska. Ma się pojawić nową ustawa, która będzie odgórnie narzucała jego ochronę. Za niedopełnienie obowiązków grozić będą poważne sankcje. Właśnie w tym, widzi się nadzieję na zakończenie wylesiania w Azji.