Rozmowa z Arturem Kozakiem, menadżerem ds. marketingu i eksportu firmy Pszczelarz Kozacki, między innymi o targach Gulfood, rynku miodowym w Polsce, historii i planach oraz unikalnych produktach przedsiębiorstwa.
Panie Arturze, firma Pszczelarz Kozaki jest coraz bardziej znana, nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Ostatnio byliście ta targach Gulfood w Dubaju. Jak udały się Targi i skąd pomysł aby udać się w tak egzotyczny kierunek?
Targi były bardzo udane jeśli chodzi o ilość odwiedzających i wszelkie zdobyte kontakty. To czy były udane w sensie finansowym będzie nam znane w dłuższej perspektywie. Trwają rozmowy z potencjalnymi klientami a na razie rozliczamy bardzo kosztowny wyjazd. Kierunek w żadnym wypadku nie wydaje się nam egzotyczny. Rynki Bliskiego Wschodu są nam znane od ponad 10 lat - nie widzimy przeszkód aby próbować sprzedawać nasze produkty w krajach Bliskiego Wschodu. Chyba byliśmy nawet pierwszą firmą w Polsce, która wysłała miód do Kuwejtu lata temu.
Proszę powiedzieć kilka słów o historii firmy i o planach rozwoju Pszczelarza Kozackiego?
Historia Miodu Kozackiego sięga do końca XVII wieku, kiedy to nasi przodkowie założyli na terenie Roztocza małą wioseczkę Kozaki. Wybrana przez nich lokacja okazała się być idealna do trudnienia się bartnictwem. Natomiast samo przedsiębiorstwo Pszczelarz Kozacki to rodzinna firma funkcjonująca od ponad 21 lat Jesteśmy jedną z wiodących firm produkujących i konfekcjonujących miody najwyższej jakości z ekologicznie czystych terenów Polski.
Od kiedy działalność firmy tak mocno się rozwinęła?
Rozwój to zasługa moich rodziców, Tadeusza i Teodory Kozak rolników - pszczelarzy z tytułem mistrza pszczelarstwa. Kontakt z pszczelarstwem mój ojciec miał już od najmłodszych latach dzieciństwa – pasją do pszczół zaszczepił go z kolei jego tata Mikołaj i mama Joanna, którzy prowadzili sporą jak na tamte czasy pasiekę. Ojciec Tadeusz postanowił kultywować tradycje rodzinne przekazywane z pokolenia na pokolenie od ponad 120 lat i tym samym wraz z żoną Teodorą zwiększyli przez ponad 40 lat swojej pracy liczbę rodzin pszczelich do ponad tysiąca (1000 pni). Jest to obecnie jedna z największych pasiek w Polsce. Na tę pokaźną liczbę składa się 7 pasiek ulokowanych na terenach Roztoczańskiego Parku Narodowego oraz otulinie Puszczy Solskiej w miejscowości Kozaki.
Ale taki bardzo dynamiczny rozwój to chyba kwestia ostatnich kilkunastu lat?
Faktycznie. Pozyskano liczne dofinansowania unijne na modernizację linii produkcyjnej oraz wdrożenie nowych produktów. Nadal jednak Pszczelarz Kozacki łączy się tradycyjna produkcję miodu z własnej pasieki
z najnowocześniejszymi technologiami rozlewu i badań jakości produktu finalnego.
Na ile istotne dla rozwoju przedsiębiorstwa było skuteczne pozyskiwanie dotacji z Unii?
Było bardzo ważne. W ciągu ostatnich 2 lat dzięki sprawnemu pozyskaniu dotacji z UE w firmie wdrożono najnowocześniejsze metody oraz urządzenia służące do kontroli surowca wewnętrznego jak również tego pozyskiwanego od dostawców – laboratorium wzbogacone zostało o najbardziej dokładną aparaturę taką jak np. Chromatograf cieczowy ze spektrometrem mas. Należy wspomnieć również o wykwalifikowanej kadrze pracowników m.in. laboratorium które stale podnosi swoje kwalifikacje poprzez szkolenia
w zewnętrznych jednostkach współpracujących np. Instytut Pszczelnictwa i Nasiennictwa w Puławach czy ceniona w świecie japońska firma Shimadzu (produkująca sprzęt do badań laboratoryjnych). Wdrożony został system zarządzania jakością HACCP oraz IFS, który spełnia oczekiwania dotyczące zabezpieczenia bezpieczeństwa i jakości oferowanych produktów u odbiorców na całym świecie.
Nad czym firma pracuje obecnie?
Aktualnie stale prowadzone są prace nad nowymi artykułami, które mogą stać się nie tylko produktami codziennego spożycia przez smakosza miodów ale również mają szanse być wpisane na listę leków czy suplementów diety. Jednym z produktów, który cieszy się coraz większą popularnością jest innowacyjny napój na bazie miodu - MiodoActive®, naturalny izotonik, który stał się Produktem Roku na targach PLS Lublin 2018.
Jakie rodzaje miodów czy też wyrobów z miodu i pochodnych produkujecie?
Nasza oferta obejmuje szeroką gamę naturalnych produktów pszczelich, zawierającą polski miód pitny „Kozacki”, różne odmiany miodów polskich oraz „miodów świata”. To m. in. miód z dzikich leśnych roślin (malina, kruszyna, czarna jagoda, inne) oraz spadzi - Miód Leśny. Do bardzo charakterystycznych dla naszego regionu można zaliczyć również Miód Fasolowy praktycznie nigdzie indziej w Polsce nie spotykany. Dzięki bardzo zróżnicowanym przyrodniczo i czystym terenom Roztocza i Puszczy Solskiej w okolicach naszej miejscowości Kozaki możemy pozyskać również doskonały miód spadziowy. Z tysięcy dziko rosnących ziół i licznych kwiatów leśnych pozyskujemy miód wielokwiatowy. Bardzo znany i ceniony jest również lokalny pozyskiwany przez nasze pszczoły Miód Gryczany z Wyżyny Lubelskiej, który swoim składem i właściwościami można porównywać do mocno reklamowanego miodu manuka z Nowej Zelandii. W swojej ofercie posiadamy także cenny i także popularny dla naszych stron miód mniszkowy, kruszynowy (bardzo rzadko spotykany w innych terenach Polski) oraz wrzosowy. Mamy też oczywiście miód akacjowy, rzepakowy czy malinowy.
A z produktów pszczelich?
W ofercie jest pyłek kwiatowy, miód z pyłkiem kwiatowym, mleczko pszczele w miodzie, propolis w miodzie oraz miód z różnymi sokami owocowymi (Miodofrutti): żurawinowym, malinowym, cytrynowym, wiśniowym, pomarańczowym oraz czarną porzeczką. Warto również spróbować Miodu Leśnego, który jest charakterystyczny dla Roztocza i Puszczy Solskiej.
A z innowacji i nowości co Pszczelarz Kozacki ma do zaproponowania
Jak już wspomniałem, właśnie wprowadziliśmy nową linię produktów skierowaną dla ludzi aktywnych i sportowców, suplementy diety, dodatki do żywności oraz żywność wzbogaconą – wszystkie oparte o naturalne produkty pszczele. Sprzedajemy również kosmetyki zawierające naturalne produkty pszczele. Produkty Pszczelarza Kozackiego spożywają najlepsi polscy i zagraniczni sportowcy m.in. wielokrotny mistrz świata w kolarstwie szosowym Peter Sagan czy tez nasz wybitny kolarz Rafał Majka.
Wiemy już, że firma sporo sprzedaje za granicą, gdzie konkretnie eksportujecie swoje produkty i gdzie cieszą się największym powodzeniem?
Tak, eksportujemy do krajów zachodniej Europy m.in. Niemcy i Francja, Wielka Brytania, ale i też np. Estonia. Sprzedajemy również do krajów Bliskiego Wschodu, do Azji - głównie Chin.
Jakie plany ma przedsiębiorstwo? Rozwój organiczny, akwizycje? A może np giełda?
Nasza działalność opiera się o długą historię pszczelarską i rodzinną tradycję. Jesteśmy firmą rodzinną i taką chcemy pozostać. Staramy się łączyć nasze wielopokoleniowe doświadczenie z tym co przynosi nowoczesność i zmieniający się rynek. Stale podnosimy kwalifikacje zatrudnionych osób oraz dbamy o rozwój technologiczny. Poszerzmy wiedzę na temat właściwości miodów i sprawdzania jego jakości. Mamy bardzo dobrze rozwinięte wewnętrzne laboratorium i nadal inwestujemy w jego rozwój. Powiększamy nasz zakład produkcyjny i usprawniamy proces technologiczny aby w jeszcze większym stopniu tak naprawdę zbliżyć się do natury a więc w taki sposób konfekcjonować miód i produkty pszczele aby praktycznie prosto z ula w niezmienionej formie trafiały do konsumenta.
Proszę powiedzieć trochę o polskim rynku miodów. gdzie plasuje się Pszczelarz Kozacki? Jaka jest struktura tego rynku, konkurencja?
Nasza firma zalicza się do grona firm rodzinnych. Raczej ciężko porównywać się nam do dużych komercyjnych firm, których target jest raczej nastawiony na wykonywanie jak największych obrotów często kosztem jakości produktów. My staramy się znaleźć konsensus - dostarczać produkty jak najwyższej jakości w zadowalającej cenie. Nie chcemy zatracić dla wskaźnika wielkości naszej tradycji i misji. Klienci to doceniają.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję.