Bułgaria zintensyfikowała działania mające na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się śmiertelnego afrykańskiego pomoru świń i ochronę przemysłu hodowlanego świń o wartości 600 milionów lew (344 miliony dolarów), powiedział minister rolnictwa w trakcie specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
Wysoce zaraźliwa choroba, która jest nieuleczalna u świń, ale nieszkodliwa dla ludzi, szybko rozprzestrzeniła się w północnej części Unii Europejskiej, generując straty w całym systemie rolnym.
Państwo Morza Czarnego zgłosiło w lipcu ponad 30 przypadków afrykańskiego pomoru świń w kilku regionach, w tym w prowincjach granicznych z Rumunią.
Bułgaria znalazła trzy nowe przypadki choroby u martwych dzików w oddzielnych regionach północnej Bułgarii, a także jeden przypadek wśród świń przydomowych w mieście Targovishte na północnym wschodzie kraju, podała agencja bezpieczeństwa żywności. Wszystkie świnie w 3-kilometrowej strefie kwarantanny założonej wokół podwórka Targovishte zostaną zabite, podała agencja w oświadczeniu.
Tym samym kolejny kraj podejmuje kroki ochronne. Czy przez kolejną falę epidemii podobne działania zostaną wdrożone przez Polskę. Na razie ministerstwo milczy, jednak najbliższa przyszłość może wymusić działania.
"Afrykański pomór świń (African Swine Fever - ASF) to szybko szerząca się, zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są świnie domowe , świniodziki oraz dziki. W przypadku wystąpienia ASF w stadzie dochodzi do dużych spadków w produkcji: zakażenie przebiega powoli i obejmuje znaczny odsetek zwierząt w stadzie, przy czym śmiertelność zwierząt sięga nawet 100%." - Strona Głównego Inspektoratu Weterynarii.