Ceny zbóż spadają. Czy nasz rynek przeżyje recesje?
close_up

A strona używa plików cookie. Dowiedz się więcej o celach używania plików cookie i zmianie ustawień plików cookie w przeglądarce Korzystając z tej strony, zgadzasz się na używanie plików cookie zgodnie z bieżącymi ustawieniami przeglądarki Dowiedz się więcej o plikach cookie

Ceny zbóż spadają

Źródło: agronews.com Wszystkie aktualności źródła

Ceny zbóż spadają

To będzie ciężki sezon dla Polskiego rolnictwa. Ceny spadają a Susza niszczy bieżące, niezebrane zboża. Jak informują analitycy giełdowi spadek cen trwa i jeszcze długo będzie trwał, co może nasz rynek sprowadzić do najniższego poziomu w tym dziesięcioleciu.

W ostatnim czasie za pszenicę płacono 750 złotych za pszenicę oraz kukurydzę 700 zł. Ostatni odnotowano spadki na poziomie 40 złotych w przeciągu 3 tygodni.  Co tak negatywnie wpływa na ceny?

Pierwszą zmienna jest liczba kupujących. Przez susze w zeszłym sezonie, wiele koncernów podpisało kontrakty długoterminowe za granicą , przez co nie nabywają zboża teraz oraz od naszych dystrybutorów. Tym samym, ogromna liczba kapitału została zagospodarowana już wcześniej i do tego przemieściła się do naszych sąsiadów.

Drugim czynnikiem są zawirowania na rynku międzynarodowym. Wzajemna wojna celna sprawiła że wiele krajów zdecydowało się nie sprzedawać swoich wyrobów po nowych taryfach. Zmagazynowali je i stopniowo wpuszczają je do obiegu. Robią to takie potęgi jak Chiny i Indie wiec liczba zbóż na rynku jest ogromna, a rynek jest przesycony. Stan ten szybko nie ulegnie zmianie, bo zapasy światowych zbóż są ogromne.

Wszystko to przyczynia się do spadku cen produktów. Wiele gospodarstw rolnych jest w opłakanej sytuacji po zeszłym sezonie, który dla większości zakończył się poważnymi stratami finansowymi. Na ten moment, wydaje się, że bieżący może być gorszy niż poprzedni. Ceny ciągle spadają, a potencjalnych szans na odbicie, lub rządowe wsparcie nie widać.

Aktualnie ceny kształtują się w sposób następujący. Żyto spadło z 710 złotych do 680zlotych. Jęczmień ostatnio został wstrzymany, jednak oferowano za niego 740 złotych. Pszenżyto spadło z 740 złotych do 650. Tak ogromnych spadków, polski rynek nie widział od lat, a najbliższym czasie mogą paść kolejnie niechlubne rekordy.

Ministerstwo rolnictwa nie reaguje na razie w ceny zbóż tak jak w ostatnich latach zrobiło to w sprawie rynku sadowniczego i problemów z jabłkami, po embargu z Rosji. Zapytany o pomoc Minister Jan Krzysztof Ardanowski powiedział że mamy do czynienia z Susza hydrologiczna i coś z tym trzeba zrobić, jednak nie podał żadnych konkretów.

Czy rolnicy przetrwają kolejny ciężki sezon? Tego dowiemy się wkrótce, jednak wielu z nich zastanawia się czy czasowo nie wstrzymać sprzedaży i nie zmagazynować swoich dóbr. Wiąże się to jednak z ryzykiem, że cena będzie jeszcze niższa oraz że jeśli więcej gospodarstw podejmie takie działania to będziemy mieli do czynienia z drugą recesja rynku, tylko odłożona w czasie. 

Tematy: Aberdeen Angus, Ceny produktów rolnych, Handel i zywienie zbiorowe, Straty rolnicze

Czytać wiadomości stało się łatwiejsze! Czytaj w Telegram.
Agronews
Nie pamiętasz hasła?

Связаться с редакцией