Rosja zniosła zakaz importu owoców pestkowych z Macedonii Północnej i Serbii, podał w oświadczeniu organ nadzorczy rolnictwa Rosselkhoznadzor.
Moskwa nałożyła zakaz w sierpniu na niektóre owoce z obu krajów, po tym jak stwierdziła, że znalazła grzyb Monilinia Fructicola w serbskich brzoskwiniach i morelach oraz w partiach owoców z Macedonii Północnej.
"Brunatna zgnilizna drzew owocowych, zwana powszechnie moniliozą, to choroba o dużym znaczeniu gospodarczym, która występuje prawie we wszystkich regionach uprawy drzew owocowych na świecie. Wywołują ją grzyby należące do rodzaju Monilinia. W Polsce dotychczas znane były 2 gatunki powodujące tę chorobę – M. laxa i M. fructigena, jednak w 2010 roku stwierdziliśmy występowanie trzeciego, nowego gatunku – M. fructicola." - Sadinfo.pl
Znoszenie sankcji przez Rosję może być początkiem zmian. Jak widzimy, tutaj zakaz był tymczasowy, jednak coraz częściej do Polski docierają głosy dotyczące zniesienia restrykcji na polskie jabłka. Wynika to z wysokich cen, oraz coraz większych niedoborach, które doskwierają opinii publicznej. Czy tak się stanie? Najprawdopodobniej przekonamy się w najbliższym roku.